Przemówienie międzynarodowego prezydenta Legionu Małych Dusz

Kochane Małe Dusze,

Z wielką radością całym sercem pozdrawiam was z okazji 38 Międzynarodowego Dnia Skupienia Legionu Małych Dusz, tu w Chevremont, na tym uświęconym pagórku, w pobliżu Kaplicy Miłości Miłosiernej. Dziękuję wam za tak liczne przybycie. Dziękujmy także Panu za ten dzień pełen łask.

Tematem przewodnim dzisiejszego dnia jest fragment Orędzia z dnia 14 grudnia 1992 roku: "Chcę uczynić z was tych, którzy żyją Ewangelią."

W swoim Orędziu z 17 sierpnia 1993 Jezus mówi:

" »Małe dusze« są cudem mojej Miłości na ziemi. Wszyscy ci mali, którzy ofiarowują się Mnie bez zastrzeżeń, oddalają moją Sprawiedliwość i napełniają moje serce pięknem swego życia ze mną. »Małe dusze« są barierą, jaką Miłość stawia na drodze Ojca, który kroczy, by dosięgnąć i ukarać nieprzyjaciół wiary zranionej do żywego. (.)

Ty zaś, moje dziecko, nie lękaj się ani dnia, ani godziny mego Przyjścia. Żyj, doskonaląc się w Miłości poprzez ofiarę i poświęcenie. Ów Dzień będzie także waszym dniem, ale moja Czułość znajdzie dla was schronienie w Sercu mojej Słodkiej Matki."

I Pan wysoko stawia poprzeczkę. W Orędziu z dnia 30 marca 1973 roku Jezus mówi:

"Pragnąłbym, aby postawa duchowa, którą emanuje legion małych dusz, przenikała wszystkie dzieła i wszystkie narody. Wszystko czynić z miłości, zapominać o duchu posiadania tkwiącym w każdym człowieku i nie postępować tak, jakbyśmy byli jedynymi na świecie, zdolnymi własnymi siłami zmieniać oblicze ziemi. Wspólnota jest siłą niezwyciężoną. Jeśli szukać będziecie jedynie chwały waszego Boga, wszystko inne stanie się drugorzędne. Jednoczcie się, moje małe dzieci i porzućcie wszelkiego krytycznego ducha, który nie przystoi dzieciom tego samego Ojca.

Dzieło małych dusz jest dziełem o światowym zasięgu; nawet jeśli jest kwestionowane, to mimo wszystko jest rzeczywistością, ponieważ jest ono moim Dziełem. (.)

Dlatego zaprawdę mówię wam: jak długo na dnie waszego serca będzie tkwiło to, co przeszkadza wam w poznaniu Mnie w tym Dziele Miłości, tak długo odwlekać będziecie zjednoczenie, którego od swych początków domaga się Kościół Święty, jako ukoronowanie Dzieła Odkupienia."

Legion żyje duchowością ewangeliczną, widać wyraźnie promieniowanie "wysepek świętości".

Wszyscy doświadczamy pilnej potrzeby, by rozszerzać z zapałem nasze działania, przyciągać nowych członków, by nie ustawać w codziennej modlitwie i trwać w naszych przyrzeczeniach; by błagać Pana, ażeby On nas wysłuchał. Dla przykładu: w Holandii, po zgonie wielkiego przedstawiciela Legionu Małych Dusz, wielebnego Ojca L.M Van der Bol, czekamy z nadzieją na wybór nowego, dynamicznie działającego ojca duchowego. Pełni nadziei czekamy także na rozwój Legionu w Meksyku, na Filipinach i w Kongo.

Aby skutecznie rozpowszechniać Orędzie Miłości Miłosiernej do Małych Dusz wznowiono edycję tekstów oraz zrobiono nowe wydania w kilku językach. Planujemy także wydanie w 5000 egzemplarzy małej książeczki, dla lepszego poznania Legionu, zredagowanej przez wielebnego Ojca Marcela Blanchet, pomocnika ojca duchowego Legionu Małych Dusz.

Co miesiąc w naszym Centrum jeden z dwóch kierowników duchowych prowadzi wspólnotowe skupienie Legionu, aby rozwijać życie duchowe naszych Małych Dusz. W tym samym celu Centrum wydało listy Małgorzaty, zebrane w 5 tomach; w każdym miesiącu drukowany jest także informator, w którym podawane są szczegóły dotyczące działalności Centrum w danym okresie.

Zanotujmy też liczne wizyty naszych Małych Dusz w Centrum, w Kaplicy Miłości Miłosiernej, przy grobie Małgorzaty - zarówno indywidualne, jak i zbiorowe, czy odbywane w rodzinnym gronie.

Równie ważne dla życia Legionu jest to, by przekazywać do Centrum wszelkie świadectwa nadprzyrodzonych łask otrzymanych za pośrednictwem Orędzia Miłości Miłosiernej do Małych Dusz.

Dziękujemy także tym wszystkim, którzy z wielką gorliwością rozpowszechniają Orędzie i żyją jego duchowością; wszystkim, którzy wiernie asystują wysepkom świętości tak, jak tego żąda i oczekuje Pan. Ponieważ Pan pragnie nas zachęcać, ożywiać i nam pomagać.

W swoim Orędziu z 27 lipca 1972 Jezus mówi:

"Wasze wysiłki służą Mi, bym mógł zabezpieczyć to Dzieło, którego pełne znaczenie umyka waszemu zrozumieniu, i aby dać mu mocny fundament. Odwagi, moje dzieci, za każdy trud otrzymacie zapłatę, a Ja jestem dobrym Panem.

Wszystkie moje dzieła rodzą się w większych lub mniejszych trudnościach, które trzeba przezwyciężać cierpliwością, stałością i wytrwałością - siłę do tego czerpmy u Źródła. Wszystko może wydawać wam się nieuporządkowane, ale takim nie jest. Ja ciągnę za nitki. Mówię wam to, aby zachęcić waszą wolę do nie ustawania w walce. Miejcie ufność we Mnie. Choć straty będą bez wątpienia dotkliwe, Ja obiecuję wam, że ocalę wszystko to, co jest do uratowania".

W Orędziu z dnia 23 maja 1967 roku Najświętsza Maryja Panna mówi:

"Ustanowię Królestwo mojego Syna na całej ziemi. Uratuję narody. Nawrócę grzeszników. Bądź pewna mej matczynej czułości do ciebie i wszystkich małych dusz".

Dziękuję wam.